Turyn – Nicea w oryginale Torino-Nice Rally jest bikepackingowym eventem, który odbywa się co roku w okolicach września na trasie wiodącej z Turynu do Nicei. Do tej pory miało miejsce 6 edycji tej imprezy. Aktualnie twórcy postanowili zmienić nieco formułę przejazdu tej wyjątkowo wymagającej wysokogórskiej trasy. Wystarczy zebrać znajomych pobrać kartę „brevetową” i ruszyć w poszukiwaniu przygody.
Nasz pomysł na tę trasę wykiełkował zimą. W gravelowej ekipie, z którą najczęściej jeździmy to tu to tam, pewnego dnia padło hasło – zróbmy coś dużego!
Nie trzeba było długo czekać na pomysły. Po covidowej przerwie w podróżowaniu dalszym niż granice naszego kraju lista pomysłów na destynacje była mocno przepełniona.
Byliśmy głodni widoków i wysokich gór. Padło więc na trasę przebiegającą wysoko i z niebywałymi widokami.
Turyn – Nicea trasa – bo to najważniejsze
Turyn – Nicea to spektakularna trasa przebiegająca przez wysoko położone przełęcze oraz poprowadzona drogami wijącymi się nierzadko powyżej 2 tysięcy metrów nad poziomem morza.
Jest zjawiskowo, widokowo, epicko. Nie przesadzam.
W związku z powyższym bywa też trudno. Wielokilometrowe asfaltowe i szutrowe podjazdy, zjazdy po luźnym żwirze i po kamieniach – TNR w założeniu twórców miał być przygodą, więc trzeba mieć to na uwadze. Większość szutrowych fragmentów to stare drogi wykorzystywane przez wojska. Znajdzie się więc także coś dla miłośników bunkrów.
W zależności od wariantu trasa może się trochę różnić. Jednak według organizatorów do przejechania jest 485 km odcinków asfaltowych oraz około 240 km odcinków terenowych. Daje to sumę około 700 kilometrów z 16 tys. metrów przewyższenia.
Jest srogo. To nie jest trasa na twój pierwszy bikepacking :)
Jaki rower?
Jadąc trasą Turyn – Nicea należy spodziewać się głównie asfaltu, szutrów i leśnych dróg. W trakcie można wybrać kilak wariantów przejazdu, co może mieć wpływ na odbiór trasy jako całości. W naszym odbiorze szlak jest idealny na gravela. Ma jednak kilka trudnych kamienistych fragmentów, które byłyby przyjemniejsze na rowerze MTB i na pewno znajdą się osoby, które taki rower wybiorą i będą zadowolone. My byliśmy zadowoleni z graveli, bowiem te fragmenty wyboiste były ostatecznie małym procentem. A wywodzimy się z mtb i enduro i takie rzeczy zwyczajnie nie są nam straszne.
Na ile dni podzielić trasę?
My przejechaliśmy całość w 7 dni. Ale już pierwszego wiedzieliśmy, że podeszliśmy do sprawy bardzo ambitnie. Jazda z obciążonym rowerem, upały, robienie zdjęć i kręcenie vloga. Wszystko to sprawiło, że tak naprawdę nie było czasu delektować się trasą.
Planując kolejne odcinki warto przemyśleć ilość przewyższenia oraz warunki pogodowe jakich się spodziewamy. Patrząc z perspektywy czasu. Chyba najlepiej byłoby robić odcinki około 70 kilometrowe.
TNR: Turyn – Nicea GPX
Nasza trasa wyglądała tak. Zanim wyruszysz w swoją zobacz na stronie organizatora najnowsze aktualizacje. Weź pod uwagę termin i pamiętaj, że wysoko w górach temperatury zazwyczaj są dużo niższe niż w dolinach. Nawet latem.
Regiony i miejsca które warto zobaczyć
Podczas Turyn – Nicea Rally przejeżdżamy przez wiele przepięknych i wartych poznania miejsc. Są to między innymi parki narodowe Queyras i Mercantour oraz Alpy Liguryjskie, Kotyjskie i Nadmorskie.
Początkowy etap trasy wiedzie przez region Piemont, znany z urokliwych wzgórz i pól winorośli. Ma się okazję poczuć smak włoskich win, mijając malownicze uprawy i urokliwe wioski.
Ostatni etap trasy przenosi nas na chwilę do Prowansji. Pola lawendy, śródziemnomorska flora i starożytne miasteczka to tylko niektóre z atrakcji tego regionu.
Miejsca które koniecznie należy zapisać na swojej liście „do zobaczenia”:
- TURYN
- COLLE DELLE FINESTRE
- STRADA DELL’ASSIETTA
- BRIANCON OLD TOWN
- COL D’IZOARD
- COLLE DELL’AGNELLO, 2744M
- COLLE SAMPEYRE
- COLLE DI TENDA
- VIA DEL SALE
- RIFUGIO DON BARBERA
- RIFUGIO GARDETTA
- MAŁE PERU
- NICEA
Nie będę wam opisywać szczegółowo każdego z tych miejsc. Zapraszam do filmów, które są na końcu tego wpisu i które zdecydowanie lepiej pokazują atrakcje tej trasy niż moje słowa potrafią opisać.
Na stronie organizatora też można przeczytać krótki przewodnik. Nie ma sensu tego dublować.
Logistyka wyjazdu
Podróżowanie z punktu A do B zawsze jest fajniejsze niż jazda po pętli. Nie wiem do końca, na czym to polega. Chyba po prostu dzieje się większa przygoda.
Niestety taka trasa nastręcza zazwyczaj trudności. Jak przetransportować rowery? Jak zacząć? Jak wrócić? Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Od samego początku.
My pojechaliśmy do Turynu w pięć osób busem jednego z uczestników wyjazdu. Rowery wieźliśmy w środku. A auto zostawiliśmy na jednym z turyńskich parkingów.
Po dotarciu do Nicei jedna osoba pojechała FlixBusem z Nicei do Turynu po samochód. Potem już normalnie wróciliśmy do Polski.
Dobrym pomysłem wydaje się także skorzystanie z transportu samolotowego.
Jeśli też jechaliście tę trasę i macie jakiś swój patent, podzielcie się nim proszę w komentarzu :)
Dzień 1: Turyn – miejsce biwakowe pod Colle Delle Finestre 113 km 1836 m
Dzień 2: miejsce biwakowe pod Colle Delle Finestre – Cesana Torinese 67 km 2320 m
Dzień 3: Cesana Torinese – Pontechianale 106 km 3130 m
Dzień 4: Pontechianale – Rifugio Gardeta 92 km 2800 m
Dzień 5: Rifugio Gardeta – Colle di Tenda 91 km 1661 m
Dzień 6: Colle di Tenda – La Brigue 65 km 1084 m
Dzień 7: La Brigue – Nicea 91 km 1211m
Turyn – Nicea Vlog – 4 odcinki
Turyn – Nicea dzień 1 i 1/2
Turyn – Nicea dzień drugi, trzeci i czwarty
Turyn – Nicea dzień czwarty i piąty
Turyn – Nicea dzień szósty i siódmy