Wisła 1200 – jeden wyścig, jedna trasa. 400 różnych startujących, 400 różnych podejść do wyzwania, 400 różnych pomysłów na pokonanie tego wymagającego dystansu. W tym roku niestety nie mogę podjąć się obrony tytułu wicemistrzyni Wisły 1200, ale zapytałam kilka osób, zarówno ze ściganckiej czołówki, jak i tych, którzy planują zamykać tyły, jaki mają pomysł na te 1200 kilometrów. Jak się okazało „lekko” to dla niektórych 22 kg, a dla innych 13. I bądź tu mądry człowieku.
Krystian Jakubek – jeden z głównych pretendentów do wygranej
Facebook: Krystian Jakubek
Ścigasz się czy jedziesz „wycieczkowo”?
A będzie z kim się ścigać? :p Mam nadzieję że tak, bo dobra motywacja zawsze jest w cenie. Przy sprzyjających warunkach planuję zejść poniżej trzech dni.
Jakim rowerem masz zamiar pokonać ultramaraton Wisła1200?
Zdecydowanie MTB. Na sprawdzonej w boju Konie Kuli hardtail. Do tego zalane mlekiem, nieco węższe opony 1,9” z delikatnym bieżnikiem.
Czy masz jakieś swoje szczególne modyfikacje lub ultra-patenty w rowerze?
Nic szczególnego. Zamocuję jakiś uchwyt na dodatkowy bidon. Rozważam lemondkę i/lub rogi. Wyróżniać się będę chyba tylko tym, że zabieram mały plecaczek.
Planujesz noclegi czy jazdę non stop?
Przez pierwsze 36h nie zamierzam zatrzymywać się nigdzie na dłużej. Ciężko przewidzieć, co przyniesie druga noc. Być może będę musiał uciąć sobie krótką drzemkę.
Gdzie będziesz nocował?
Prawdopodobnie w trawie. Nie wykluczam jednak opcji jednego noclegu w cywilizacji.
Co ze sobą zabierasz? Wariant na lekko, czy ciężej ale komfortowo?
Tu ostateczną odpowiedź da nam prognoza pogody przed startem. W każdym razie celuję w ultra lekki bagaż. Ze sprzętu obozowo-noclegowego wezmę tylko folię NRC i być może śpiwór. Do tego podstawowe narzędzia, części (np. spinka, hak przerzutki), oświetlenie i „zapas prądu”.
Ile mniej więcej waży twój cały rower z ekwipunkiem?
Rower to 10kg, dodatkowych kilogramów jak najmniej :P
Jak przygotowywałeś się do wyścigu? Specjalne treningi?
Można by powiedzieć, że przygotowywałem się do niego od lat, mimo że o debiucie w ultra zacząłem myśleć dopiero 1,5 roku temu. Od dawna jeżdżę długie dystanse. Regularnie startuję w zawodach, gdzie nierzadko trzeba napierać przez 8, 12 czy 16 godzin. Do tego od roku dużo jeżdżę. Bardzo dużo. Obłędnie dużo. Ostatnie 12 miesięcy to grubo ponad 20000km.
Co jest najtrudniejsze w wyścigu ultra?
Ścigając się z najlepszymi, myślę że najtrudniejsze jest optymalne „zarządzanie” snem. I co często za tym idzie – wewnętrzna walka o to, by nie zasnąć za kierownicą.
Gdybyś mógł dać jedną ważną radę dla startujących to czego by dotyczyła?
Dbajcie o tyłki. Serio. Ostry ból d… to jedna z gorszych rzeczy jaka może się Wam przytrafić. A kiedy wydaje się Wam, że meta jest na pobliskim zamku, ale jednak jej tam nie ma, to jak najszybciej idźcie spać.
Rafał Buczek – rowerzysta, podróżnik, minimalista
YouTube: Rafał Buczek
Facebook: Rafał Buczek
Instagram: https://www.instagram.com/rafal_buczek/
Ścigasz się czy jedziesz „wycieczkowo”?
Nie planuję nawiązywać walki ze ścisłą czołówką. Zeszłą edycję skończyłem z czasem 105h i 43 min. Na ten rok założyłem sobie zmieścić się w 100h. Ścigam się sam ze sobą :)
Jakim rowerem masz zamiar pokonać ultramaraton Wisła1200?
Startuję na rowerze przełajowym Accent CX One z oponami o szerokości 38mm oraz lemondką. Uważam, że na tak zróżnicowany pod względem nawierzchni wyścig jak Wisła nie ma jedynego słusznego roweru. Jestem minimalistą nie tylko w podróży, ale również w życiu. Posiadam jeden rower; trenuję, podróżuję, startuję i dojeżdżam do pracy na moim Accencie. Na pierwszej Wiśle sprawdził się dobrze.
Czy masz jakieś swoje szczególne modyfikacje lub ultra-patenty w rowerze?
Moim największym odkryciem są żelowe wkładki, które przykleja się pod owijkę kierownicy. Nie są lekkie (istotna informacja dla maniaków wagi roweru), ale bardzo, bardzo wygodne na dłuższym dystansie. Lemondka to będzie dla mnie nowość przy tej edycji Wisły, ale mam nadzieję, że mocno odciąży moje dłonie. Zwracam również uwagę na rozłożenie bagażu na rowerze. Dużo mniejszych sakw lubię mieć na kierownicy, mało bagażu natomiast z tyłu. Są dwa powody tego typu działań: po pierwsze cenię sobie możliwość dostępu do różnych drobiazgów bez zatrzymywania się, po drugie nie lubię kiedy podczas jazdy na stojąco zarzuca mi „ogonem” ;)
Planujesz noclegi czy jazdę non stop?
Planuję noclegi, jednak tak krótkie, jak to tylko możliwe. Stąd mój sprzęt noclegowy zminimalizowany jest maksymalnie. Zabieram jedynie metalizowaną płachtę biwakową ważącą około 300g. Chcę jechać całą pierwszą oraz ostatnią noc. Planuję spać około 3-4 h drugiej i trzej nocy.
Gdzie będziesz nocował?
Planuję noclegi w hotelach. Natomiast nie jest to wyznacznik. Na pewno nie zamierzam rujnować swojego planu przez odległe odbicia od trasy by przespać się pod dachem.
Co ze sobą zabierasz? Wariant na lekko, czy ciężej ale komfortowo?
Pakuję się zdecydowanie na lekko. Jadę w jednym komplecie odzieży rowerowej. Zabieram cienką wiatrówkę oraz rękawki. Narzędzia i podstawowe części zapasowe. Oświetlenie, dużego powerbanka i komórkę. Metalizowaną płachtę biwakową, sudocrem i płyn do płukania ust i środki przeciwbólowe. Lekki bagaż to lżejsza jazda i mniej zamieszania oraz szybsze rozkładanie noclegu jednak na pewno przed startem przeanalizuję prognozy pogody. Możliwe, że konieczne będzie dołożenie do ekwipunku dodatkowej odzieży termicznej lub kurtki przeciwdeszczowej.
Ile mniej więcej waży twój cały rower z ekwipunkiem?
Mój rower to około 9,600g, bagaż natomiast chcę zamknąć w 3,500g. Myślę, że 13kg jest do osiągnięcia.
Jak przygotowywałeś się do wyścigu? Specjalne treningi?
Nie trenuję wg określonego planu. Moje życie zawodowe wyklucza tak duże zobowiązanie. Całe moje przygotowania to nieregularne wizyty na sali spinningu w zimie i weekendowe wyjazdy z noclegiem w cieplejszym okresie roku.
Co jest najtrudniejsze w wyścigu ultra?
Uważam, że najcięższe jest po prostu bycie ze sobą przez kilkadziesiąt/kilkaset godzin non stop. Jadąc solo trzeba radzić sobie ze swoją głową. Można pomagać sobie słuchając muzyki, podcastów lub audiobooków – to mój sposób.
Gdybyś mógł dać jedną ważną radę dla startujących to czego by dotyczyła?
Sudocrem! Prędzej czy później każdy z was go użyje :)
Maciej Paterak – zagorzały fan fat bike-ów
WWW:
https://www.fatbike.com.pl/relacje-z-imprez/297-wisla-1200-na-tlusto
https://www.fatbike.com.pl/relacje-z-imprez/298-wisla-1200-na-tlusto-cz-2
Ścigasz się czy jedziesz „wycieczkowo”?
Tym razem zamierzam całą trasę pojechać szybko, czyli pościgać się.
Jakim rowerem masz zamiar pokonać ultramaraton Wisła1200?
Fat Bike – nie jest najszybszy, ale za to najlepszy w terenie, zwłaszcza trudnym.
Czy masz jakieś swoje szczególne modyfikacje lub ultra-patenty w rowerze?
Uchwyt na bidon w nietypowym miejscu, koszyczek „do podjadania”, dodatkowa poprzeczka w lemondce, żeby lampę zamontować, zegarek z wbudowanym radiem i wejściem na kartę mikro SD, aby nudno nie było podczas samotnej jazdy…
Planujesz noclegi czy jazdę non stop?
Tym razem non stop, ewentualnie jeden nocleg po środku trasy, o ile nie będzie lało…
Gdzie będziesz nocował?
W większości na siodełku, a jak sen zaatakuje, to wiata przystankowa, albo nawet w trawie…
Co ze sobą zabierasz? Wariant na lekko, czy ciężej ale komfortowo?
Tym razem maksymalnie na lekko, tzw. „na Skunksa”. Biorę „serwis”, jeden komplet na przebranie, wiatrówka, ciepłe spodnie bez Pampersa, coś na deszcz, Powerbank i dwie nawigacje.
Ile mniej więcej waży twój cały rower z ekwipunkiem?
Myślę, że coś pomiędzy 20 – 22 kg. To się jeszcze okaże, bo nie znam prognoz pogody.
Jak przygotowywałeś się do wyścigu? Specjalne treningi?
Po prostu jak najwięcej godzin w siodle. Do tego raz na czas dłuższy dystans, np. zaliczenie trasy ultramaratony „Tour de Silesia 510”.
Co jest najtrudniejsze w wyścigu ultra?
Pogoda, a dokładnie jej nieprzewidywalność. Po drugie „pracująca głowa” – ultra jedzie się głową, nie nogą.
Gdybyś mógł dać jedną ważną radę dla startujących to czego by dotyczyła?
Podejścia do maratonu: jedź tak, zeby Ci sprawiało to przyjemność. Walczysz z własnymi słabościami, a nie innymi zawodnikami. Im więcej zabawy, tym łatwiej pójdzie.
Marzena Szymańska – 500+ czyli długie dystanse to jej specjalność
WWW: www.kot.bikestats.pl
Facebook: Marzka Ważka
Ścigasz się czy jedziesz „wycieczkowo”?
Wyścig to wyścig – nie jeżdżę zbyt dobrze w terenie, jestem szosowcem, jednak dam z siebie wszystko i będę się ścigać. Oczywiście zawsze najważniejsze jest bezpieczeństwo. Zatem pewnych granic zdecydowanie nie będę przekraczać.
Jakim rowerem masz zamiar pokonać ultramaraton Wisła1200?
Pojadę na lekkim rowerze MTB, z pełnym zawieszeniem. Koła 26 cali.
Czy masz jakieś swoje szczególne modyfikacje lub ultra-patenty w rowerze?
W tym rowerze nie mam istotnych modyfikacji pod kątem ultra. Nie mam tu np. koła na dynamo. Jednak mam cały zestaw toreb UL, więc na pewno pojadę z tym systemem. Rower jest wtedy lepiej wyważony, lepiej się prowadzi, łatwiej też go przenosić przez przeszkody, jeśli zaistnieje taka konieczność.
Planujesz noclegi czy jazdę non stop?
Planuję noclegi. Niestety słabo znoszę brak snu, więc będę musiała spać.
Gdzie będziesz nocowała?
Wszystkie lub prawie wszystkie noclegi będą na dziko, pod namiotem. Tak lubię najbardziej. Łatwiej i szybciej jest mi znaleźć „odpowiednie krzaki” niż kwaterę.
Co ze sobą zabierasz? Wariant na lekko, czy ciężej ale komfortowo?
Na lekko. Oczywiście na lekko. To wyścig, więc musi być lekko.
Ile mniej więcej waży twój cały rower z ekwipunkiem?
Rower waży ok. 10 kg, bagaż max 8 kg.
Jak przygotowywałeś się do wyścigu? Specjalne treningi?
Nie trenuję. Po prostu jeżdżę na rowerze. Codziennie do pracy. Poza tym w weekendy. W tym roku przejechałam już 6674 km i… jadę dalej ☺. Bardzo lubię długie dystanse. Trasy solo z domu, typu Poznań-Augustów (ponad 500 km), czy Poznań-Kraków (ponad 400 km) robię sobie czasem hobbystycznie, w ramach fajnego spędzenia weekendu. Rower to dla mnie cały czas jest świetna zabawa.
Co jest najtrudniejsze w wyścigu ultra?
Senność. Walka z sennością jest najgorsza. Te chwile, gdy jest środek dnia gdzieś w środku wyścigu, a oczy – mimo świecącego słońca – zamykają się same. To jest najtrudniejsze. Trudne są też otarcia. One z czasem powstają. Ból i zmęczenie są nieodłączną częścią ultra. Trzeba umieć to przyjąć.
Gdybyś mógł dać jedną ważną radę dla startujących to czego by dotyczyła?
Przede wszystkim bezpieczeństwo. Ścigajcie się i miejcie z tego dobrą zabawę!
Ricardo Deneka – uczestnik TRANS AM BIKE RACE oraz IndyPac.
Facebook: Ricardo
Ścigasz się czy jedziesz „wycieczkowo”?
Ja na takie imprezy zawsze zapisuję się by ścigać się z innymi. Wycieczkowo mogę pojechać w dowolnym terminie bez wpisowego.
Jakim rowerem masz zamiar pokonać ultramaraton Wisła1200?
W tym roku prawdopodobnie pojadę na mtb, choć gravel/przełaj byłby chyba lepszym wyborem.
Czy masz jakieś swoje szczególne modyfikacje lub ultra-patenty w rowerze?
Nie nazwałbym tego patentami, ale mam sprawdzony na tego typu imprezach ekwipunek, optymalne ulokowanie bagażu, generalnie wyznaję zasadę: im lżej tym lepiej.
Planujesz noclegi czy jazdę non stop?
Moją graniczną wartością jazdy non-stop jest ok 50 godzin. Nie jest możliwe przejechanie trasy Wisły 1200 w tym czasie, więc jakieś krótkie drzemki po drodze mam w planie.
Gdzie będziesz nocował?
Oczywiście na dziko w jakimś w miarę możliwości osłoniętym od deszczu i wiatru miejscu. Lubię przystanki PKP na wsiach 😊
Co ze sobą zabierasz? Wariant na lekko, czy ciężej ale komfortowo?
Możliwie ultralekko. Najwyżej bivy lub jeśli prognoza pogody będzie optymistyczna możliwe że tylko folię nrc, jeden komplet ubrań, rękawki, nogawki, kurtkę przeciwdeszczową.
Ile mniej więcej waży twój cały rower z ekwipunkiem?
Sam rower ok 9kg, z całym bagażem będę starał się zamknąć poniżej 12kg.
Jak przygotowywałeś się do wyścigu? Specjalne treningi?
W moim odczuciu plan treningowy zabija całą przyjemność z jazdy, więc nie mam żadnych planów. Staram się jeździć możliwie dużo, choć w obecnym sezonie jestem bardziej wypoczęty niż wyjeżdżony.
Co jest najtrudniejsze w wyścigu ultra?
Na Wiśle najtrudniejsze będą odcinki z metrowej wysokości trawą na wałach. Na ultra najtrudniejsze jest zmuszenie się do jazdy po 350 km dziennie w drugim tygodniu wyścigu, ale Wisły1200 chyba nikt nie planuje tak długo jechać.
Gdybyś mógł dać jedną ważną radę dla startujących to czego by dotyczyła?
Zostaw w domu połowę rzeczy które planowałeś zabrać ze sobą. No chyba że jedziesz turystycznie.
Marcin Bushcraftowy – specjalista od przetrwania w terenie
YouTube: MikroPrzygody Bushcraftowy
Ścigasz się czy jedziesz „wycieczkowo”?
I to i to – w zasadzie jadę po przygodę, ale ambicja każe zmierzyć się z własnym czasem z zeszłego roku. Tak więc trochę wyścigu będzie, ale będzie to ściganie z samym sobą.
Jakim rowerem masz zamiar pokonać ultramaraton Wisła1200?
W tym roku próbuję na MTB. Będzie to Merida Big Nine NX Edition – stosunkowo lekki rower XC. Po zeszłorocznych doświadczeniach na gravelu uważam, że trasa jest bardziej skrojona pod MTB. Pewnie około 13 lipca będę już wiedział czy to był dobry wybór.
Czy masz jakieś swoje szczególne modyfikacje lub ultra-patenty w rowerze?
Pojadę z lemondką, która równocześnie będzie stanowiła stelaż, na którym będę wiózł główną część bagażu. Lemondkę na rowerze mtb podpatrzyłem w zeszłym roku u innych uczestników Wisły1200. Na długich, asfaltowych odcinkach powinna zrekompensować brak kierownicy typu baranek. To chyba najbardziej rzucająca się w oczy zmiana w moim rowerze.
Planujesz noclegi czy jazdę non stop?
Planuję spać każdej nocy. Natomiast doskonale wiem, że plany na takich imprezach często się zmieniają :) Ale takie jest obowiązujące założenie – codziennie jechać do około 22.00-23.00 i regenerować się przed następnym dniem.
Gdzie będziesz nocował?
Wiozę ze sobą sprzęt biwakowy, który pozwoli mi komfortowo spać w zasadzie w dowolnym miejscu na trasie. Ale traktuję biwakowanie jak wyjście awaryjne. Po prostu rozwijanie i zwijanie obozu zawsze trwa dłużej niż przygotowanie do spania i start rano z jakiejś miłej agroturystyki. Moim zdaniem w takiej imprezie dla amatora regeneracja i dbanie o morale są kluczowe. A ciepły prysznic i wygodne łóżko zdecydowanie dobrze wpływają na morale. Natomiast gdy przyjdzie spać na środku wału przeciwpowodziowego to jestem na to przygotowany.
Co ze sobą zabierasz? Wariant na lekko, czy ciężej ale komfortowo?
Będę najpewniej po środku stawki jeśli chodzi o wagę ekwipunku. Zabieram bardzo lekki sprzęt biwakowy. Bivy, lekki materac dmuchany, śpiwór puchowy. Ciuchy na zmianę ograniczam do minimum. Nie wiozę też żadnego sprzętu do gotowania. Długo myślałem czy całkowicie nie zrezygnować ze sprzętu biwakowego ale ostatecznie została wersja ze spaniem.
Ile mniej więcej waży twój cały rower z ekwipunkiem?
Sam rower waży 12kg. Z lemondką, ekwipunkiem i wodą wagą oscyluje około 18kg.
Jak przygotowywałeś się do wyścigu? Specjalne treningi?
Nie, nie trenuję według żadnego planu. Po prostu jeżdżę na mniejsze czy większe bikepackingowe przygody. Forma jest zagadką – pierwszy dzień wyścigu wiele mi powie :)
Co jest najtrudniejsze w wyścigu ultra?
Mogę mówić tylko z perspektywy amatora. Na koncie mam aż jeden udział w wyścigu ultra czyli zeszłoroczny start w Wiśle 1200. I szczerze trudno mi mówić o trudnościach – mam tylko dobre wspomnienia. Do tego nie miałem żadnych problemów sprzętowych i zdrowotnych. Jechałem przygodowo, bez żadnych oczekiwań z jedynym założeniem aby zmieścić się w limicie czasu. Dystans i zmęczenie oczywiści są obciążające – warto sobie zostawić przynajmniej jeden dzień na odespanie po wyścigu. Zgaduję, że ktoś kto jedzie się ścigać i jedzie non stop ma do czynienia z zupełnie innymi trudnościami i z zupełnie innym wyzwaniem.
Gdybyś mógł dać jedną ważną radę dla startujących to czego by dotyczyła?
To będzie banalne ale radzę aby każdy kryzys ( bo takie na pewno będą) przyjmować z uśmiechem i myśleć o nim tak, że za 3 miesiące to właśnie będzie najlepsze wspomnienie. Do tego warto przyjąć, że trasa przyniesie wszystko co najgorsze – wtedy nic nas nie zaskoczy negatywnie ;)
Szymon Sapeta – człowiek z gór, gospodarz schroniska, z którego startuje Wisła 1200
Facebook: Schronisko Przysłop pod Baranią Górą
Ścigasz się czy jedziesz „wycieczkowo”?
Wycieczkowo poniekąd było w pierwszej edycji, 3 noce ze spaniem po 4-5h. Tegoroczny plan o ile wszystko zadziała to możliwie szybko zdobyć Gdańsk 😜
Jakim rowerem masz zamiar pokonać ultramaraton Wisła1200?
Gravel, opona 35mm lub 38mm – się jeszcze waham co do ostatecznego wyboru.
Czy masz jakieś swoje szczególne modyfikacje lub ultra-patenty w rowerze?
Z ultra-patentów to lemondka i dynamo w przedniej piascie. Nie przygotowywalem nic szczególnego.
Planujesz noclegi czy jazdę non stop?
Trochę dyspozycja dnia pokaże, co będzie możliwe. Plan alternatywny zakłada jakieś spanie :)
Gdzie będziesz nocował?
Jeżeli będzie konieczność to zapewne w komforcie, krótko ale wygodnie. Jak już się regenerować to możliwie wydajnie.
Co ze sobą zabierasz? Wariant na lekko, czy ciężej ale komfortowo?
Możliwe minimum, biorąc mocno pod uwagę warunki pogodowe.
Ile mniej więcej waży twój cały rower z ekwipunkiem?
Jeszcze nie ważyłem ale pewnie będzie to w coś około 12kg bez wody.
Jak przygotowywałeś się do wyścigu? Specjalne treningi?
Realizuję plan treningowy, który pozwala mi jeździć wydajniej na rowerze. Ponieważ mieszkam w górach przeplatam jazdę na szosie treningami na MTB, aby poprawić technikę jazdy w terenie. Chociaż 90% treningów realizuję na szosie. W tym roku bardziej nad kręcenie długich kilometrow postawiłem na krótsze, ale bardziej intensywne treningi.
Co jest najtrudniejsze w wyścigu ultra?
W mojej opinii walka z własnymi słabościami i panowanie nad głowa która wraz z narastającym zmęczeniem próbuje człowieka sprowadzić na manowce 😉
Gdybyś mógł dać jedną ważną radę dla startujących to czego by dotyczyła?
Konsekwentnie realizować założony realistyczny plan.
Ultra Robert – Robert Łuksza – biegacz długodystansowy
Facebook: Ultra Robert
Instagram: https://www.instagram.com/robertluxa/
Ścigasz się czy jedziesz „wycieczkowo”?
Mój cel to 90 godzin.
Jakim rowerem masz zamiar pokonać ultramaraton Wisła1200?
Zmodyfikowany przełaj Meridy, na oponach 28×42.
Czy masz jakieś swoje szczególne modyfikacje lub ultra-patenty w rowerze?
Chyba nic specjalnego… Założyłem dwie miękkie owijki i pod spód jeszcze żelowe wkładki, więc kierownica jest mięciutka :)
Planujesz noclegi czy jazdę non stop?
Chcę spać wtedy, gdy będę musiał. Przypuszczam, że w drugą noc prześpię kilka godzin. Potem mam nadzieję, że wystarczą już tylko drzemki.
Gdzie będziesz nocował?
Spanie – hotel albo agro, na pewno przez booking.com, bo tam najłatwiej znaleźć coś przy trasie.
Drzemki – tradycyjnie na przystankach.
Co ze sobą zabierasz? Wariant na lekko, czy ciężej ale komfortowo?
Lekko
Ubrania: bluza polarowa, kurtka przeciwdeszczowa, nogawki, 3x skarpety
Serwis: 2x dętka, pompka, imbusy, mini multitool, hak przerzutki, olej do łańcucha
Elektro: 2x powerbank 10000, 2x ładowarka, telefon, zegarek sportowy
Mini apteczka, folia NRC, pasta i szczoteczka do zębów, sudocrem, repellent
4 lipca będą już w miarę wiarygodne prognozy pogody, więc dopiero wtedy będę podejmował ostateczne decyzje.
Ile mniej więcej waży twój cały rower z ekwipunkiem?
Poniżej 16 kg.
Jak przygotowywałeś się do wyścigu? Specjalne treningi?
Uprawiam dwie dyscypliny bieganie i kolarstwo. Trenuję pod opieką trenera z i-Sport, który oczywiście układa mi plany treningowe i na bieżąco je modyfikuje. Mam dużo treningów interwałowych. W zimę tradycyjnie głównie robiłem siłę. Tak od lutego do końca kwietnia większy nacisk kładliśmy na bieganie, bo przygotowywałem się do maratonu górskiego, potem 11 maja wystartowałem w RTP i po regeneracji zacząłem przygotowania do Wisły, więc proporcje się odwróciły. Teraz 3-4x w tygodniu trenuję kolarstwo i 2x biegam. Biegania nie mogę całkowicie przerwać, bo już na początku sierpnia biegnę ultra w Beskidzie Żywieckim – 80 km.
Kolarstwo trenuję dopiero niecałe 1,5 roku, dlatego wciąż się czuję bardziej biegaczem niż kolarzem :)
Co jest najtrudniejsze w wyścigu ultra?
Zarządzanie energię, czyli z jednej strony dobranie odpowiedniej intensywności, by zużycie energii nie było zbyt duże, by zminimalizować odcięcia. A z drugiej odpowiednie odżywianie, odpowiednia (czyt. ogromna) ilość kalorii. Gdy dochodzi zmęczenie i słabe zaopatrzenie w wiejskich sklepach, to bardzo trudno uniknąć tu błędów.
Gdybyś mógł dać jedną ważną radę dla startujących to czego by dotyczyła?
Powtórzę, to co mi zawsze mówi trener: “Pamiętaj JEDZ i PIJ!!!”
Malwina Dobrowolska – zeszłoroczna uczestnczka
Facebook: Malwa Dobrowolska
Ścigasz się czy jedziesz „wycieczkowo”?
W zeszłym roku jechałam wycieczkowo, zależało mi przede wszystkim na dobrej zabawie, a sprawą drugorzędną był czas w jakim pokonam trasę. To były główne cele i oczekiwania względem mojego startu w Wiśle. Chciałam się zapoznać z ultramaratonem w formule bez wsparcia z zewnątrz i po trasie prowadzącej zróżnicowanym terenem. Gdybym startowała w tym roku ścigałabym się ze sobą. Założyłabym sobie, że przejadę Wisłę np. w 5 dni i próbowałabym się zmieścić w tym czasie. Jednak już wiem, że Wisła to ciężki kawałek chleba i jest zupełnie nieprzewidywalna, a wykręcenie dobrego czasu w trudnym terenie i niesprzyjających warunkach pogodowych może okazać się bardzo dużym wyzwaniem. W swoich postanowieniach na pewno pozostałabym elastyczna biorąc pod uwagę aktualną sytuację na trasie.
Jakim rowerem masz zamiar pokonać ultramaraton Wisła1200?
Ze względu na bardzo zróżnicowany teren wybrałabym rower górski. Podczas licznych przejazdów po wałach i błocie doceniłam obecność amortyzatora oraz agresywnych opon.
Czy masz jakieś swoje szczególne modyfikacje lub ultra-patenty w rowerze?
Nie mam żadnych patentów w swoim rowerze, jednak na ultra jadę polecam zamontowanie na kierownicę roweru rogi albo lemondkę. Inna pozycja, którą możemy przyjąć na bardziej płaskich odcinkach pozwoli chociaż na chwilę odpoczynku dla naszych pleców czy rąk. Po przejechaniu już kilkuset kilometrów w tej samej pozycji doceniam możliwość ułożenia ciała w inny sposób.
Planujesz noclegi czy jazdę non stop?
Na pewno rozplanowałabym noclegi. Znam swoje możliwości i jazda przez 1200 km bez snu nie wchodziłaby w grę. Poza tym jeżdżę wolno więc pomysł jazdy bez spania czterech dni na pewno nie byłby dobrym pomysłem :) Myślę, że w wyścigach ultra chodzi przede wszystkim o bardzo dobre rozplanowanie swoich sił i zdrowy rozsądek w jeździe non stop.
Gdzie będziesz nocowała?
W zeszłym roku nie spodziewałam się, że będę korzystała z noclegów pod dachem. Wzięłam dosyć ciężki namiot i to właśnie w nim zamierzałam spać, jednak przydał się tylko raz. Po drodze bez problemu można znaleźć agro w dobrej cenie. Jadąc Wisłę kolejny raz rozplanowałabym sobie mniej więcej co około 300 kilometrów noclegi i w zależności od warunków bym z nich korzystała lub modyfikowała swój plan.
Co ze sobą zabierasz? Wariant na lekko, czy ciężej ale komfortowo?
Na pewno nie zabrałabym namiotu, tylko hamak, tarp i ewentualnie moskitierę ze względu na roje komarów nad rzeką. Mimo rozplanowanych noclegów w agro warto mieć zabezpieczenie na wypadek utknięcia w jakimś miejscu.
W zeszłym roku spakowałam się w wór transportowy zamocowany na ekspandery do bagażnika. Nie było to ultralekkie rozwiązanie, ale jazda z takim bagażem była bardzo wygodna. Poza tym śpiwór i namiot przymocowałam na sznurek do kierownicy. Przez całe 1200 kilometrów patent się sprawdził.
Postawiłabym na lekko i komfortowo. Wybrałabym podsiodłówkę, torbę na kierownicę i trójkąt w ramie. Na pewno nie zapomniałabym o apteczce, folii NRC i lekach przeciwbólowych, to jest podstawa podstaw.
Ile mniej więcej waży twój cały rower z ekwipunkiem?
Szczerze to nie mam pojęcia, ale myślę, że coś w okolicach 21 -23 kg.
Jak przygotowywałeś się do wyścigu? Specjalne treningi?
Przed Wisłą przejechałam kilka ultra tras, jednak były to głównie jazdy po szosie. Specjalnie nie trenowałam, po prostu jeździłam większe dystanse i przygotowywałam swój organizm do długotrwałego wysiłku i dłuższej niż zwykle jazdy.
Co jest najtrudniejsze w wyścigu ultra?
Najtrudniejsze jest to żeby się nie poddawać, kiedy jest najciężej i kiedy jesteśmy o krok od rezygnacji. Podczas długich wyścigów pogoda może zmienić się kilkukrotnie, między dniem a nocą czasem potrafią być bardzo duże amplitudy temperatur, które potrafią dosłownie wyssać z nas siły, dodajmy sobie do tego zmęczenie spowodowane niewyspaniem, przemoczone ciuchy i zimny wiatr wiejący prosto w twarz, a w dodatku kolana i Achillesy dają boleśnie znać o swoim istnieniu, tyłek też nie wybacza godzin spędzonych na siodełku i domaga się odpoczynku. To dla mnie właśnie jest trudne w ultra. Przetrwanie tych momentów, kiedy jest bardzo niekomfortowo, a na wyciągnięcie ręki jest możliwość rezygnacji.
Bardzo ważną i trudną dla mnie kwestią jest również logistyka, czyli przede wszystkim dobre rozplanowanie snu na trasie, odpowiednich przerw i posiłków. Jeśli odpowiednio nie odpoczywasz i nie jesz to za długo nie pojedziesz. Prędzej czy później Twój organizm upomni się o swoje.
Gdybyś mogła dać jedną ważną radę dla startujących to czego by dotyczyła?
Dotyczyłaby „stosunku do wyścigu”. Jeśli startujesz pierwszy raz, nie spinaj się o wynik. Daj Wiśle się poznać, bo to nie tylko zaliczanie kolejnych kilometrów. Wisła1200 to przede wszystkim społeczność rowerowych pasjonatów, zaczynając od świrów (oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu :)) jadących całą trasę z minimalną ilością snu albo nawet i bez, a kończąc na wycieczkowych wyjadaczach, dla których Wisła to nie wyścig tylko dość niestandardowy urlop. Na pewno poznasz ciekawych ludzi, świetne miejscówki, możliwości swoje i swojego sprzętu. Po prostu doświadczaj :)
Dariusz Bartos – pierwsze wycieczkowe ultra
Ścigasz się czy jedziesz „wycieczkowo”?
Zdecydowanie wycieczkowo, swoim tempem bez spinania się na wynik.
Jakim rowerem masz zamiar pokonać ultramaraton Wisła1200?
Rower full suspension Mondraker Foxy RR, opony Continental Race King 27.5×2.2
Czy masz jakieś swoje szczególne modyfikacje lub ultra-patenty w rowerze?
Ze względu na brak doświadczenia w ultramaratonach nie wprowadziłem żadnych modyfikacji w rowerze, poza zamontowaniem rogów na kierownicy.
Planujesz noclegi czy jazdę non stop?
Nastawiam się na spanie każdej nocy, w zależności od potrzeb organizmu.
Gdzie będziesz nocował?
Hotele, pensjonaty, agroturystyka. Cokolwiek blisko trasy maratonu, może raz spróbuje noclegu pod chmurką, ale z uwagi na plagę komarów, ta opcja jest mało prawdopodobna.
Co ze sobą zabierasz? Wariant na lekko, czy ciężej ale komfortowo?
Komfortowo.
Zabieram dodatkowy komplet ubrań do jazdy, kurtkę przeciwdeszczową, nogawki, rękawki plus bluza termoaktywna na chłodne wieczory, 2 dętki, spinki do łańcucha, multitool, kask, okulary przeciwsłoneczne, powerbank, oświetlenie, nawigację, żele energetyczne, suplementy diety, bukłak 3 litrowy, apteczka, środki do higieny osobistej, bivvy bag, pieniądze. To wszystko pakuję do plecaka i do trzech toreb zamocowanych do roweru.
Ile mniej więcej waży twój cały rower z ekwipunkiem?
Nie mam pojęcia i nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia. Zabieram to co myślę, że będzie mi niezbędne i zapewni komfort jazdy.
Sam ważę 90 kg i tu bym raczej szukał oszczędności, ale niestety nie tym razem ;)
Jak przygotowywałeś się do wyścigu? Specjalne treningi?
Na start w tym ultramaratonie namówił mnie kolega, biorę udział bez specjalnego treningu, jest to mój pierwszy start w zawodach, przejechałem 100 km po trasie Wisły1200 dla sprawdzenia siebie i sprzętu.
Jeżdżę na rowerze jak jest ciepło i tylko rekreacyjnie, nigdy nie jechałem w nocy, Wisła1200 będzie dla mnie nowym i na pewno ciekawym doświadczeniem.
Co jest najtrudniejsze w wyścigu ultra?
Nieważne jak będziesz przygotowany fizycznie i tak przyjdzie taki moment w czasie ultramaratonu, że będziesz jechał na granicy swoich możliwości, będziesz miał dość.
To Twoje nastawienie psychiczne, zdeterminowanie i wytrwałość zapewnią Ci sukces.
Najtrudniej jest pokonać samego siebie.
Gdybyś mógł dać jedną ważną radę dla startujących to czego by dotyczyła?
Walczmy z trasą Wisły1200 nie ze sobą.
Dużo uśmiechu i zabawy, kiedy trzeba pomagajmy sobie.