Siodełko rowerowe to jeden z trzech punktów kontaktu rowerzysty z rowerem. To na nim ląduje spora część naszej masy i to od jego odpowiedniego dopasowania oraz ustawienia może zależeć, czy z rowerowej wycieczki wrócimy zadowoleni, czy z grymasem na twarzy. Kształt, szerokość, profil, wyściółka i materiały z jakiego jest zrobione siodło to rzeczy, na które trzeba zwrócić szczególna uwagę, gdy decydujemy się na zakup.
Gdy przygotowywałam się do napisania tego artykułu, pomyślałam, że mimo iż mam sporo doświadczeń w temacie doboru siodełek, to jednak najlepiej będzie, gdy o wszystkie niuanse wypytam specjalistę. Pewnie też tak macie, że im bardziej wchodzicie w jakiś temat, tym bardziej jesteście świadomi swojej niewiedzy. Rozmowa ekspertem w temacie siodełek była strzałem w dziesiątkę, bowiem w kilku kwestiach moje myślenie okazało się zupełnie błędne.
Z Tamarą Górecką-Werońską spotkałyśmy się w salonie Profidea w Krakowie, w miejscu gdzie razem ze swoim mężem przeprowadziła niejedną sesję bikefittingu i gdzie skroiła na wymiar niejeden już rower.
Tamara od 11 lat zajmuje się bikefittingiem i jest chyba jedyną kobietą fitterką w Polsce.
W ostatnim czasie Tamara napisała znakomitą książkę na temat samodzielnego ustawienia roweru – Bikefitting krok po kroku. Jeśli chcielibyście spróbować sami ustawić sobie prawidłowo nie tylko siodełko, ale i cały rower, zerknijcie na koniec artykułu.
A tym czasem zapraszam do wywiadu.
Jak dobrze wybrać siodełko rowerowe – Tamara Górecka-Werońska
Jakie są rodzaje siodełek rowerowych?
Na rynku dostępna jest bardzo szeroka gama siodełek rowerowych. Istnieje wielu producentów i każdy z nich ma w swojej ofercie po kilka a nawet kilkanaście modeli. Do tego bardzo często dochodzą jeszcze różne wersje.
Każdy z producentów ma nieco inny pomysł na klasyfikację siodełek. Często można spotkać się z podziałem siodełek na męskie i damskie, na te używane w rowerach szosowych, mtb, triathlonowych a nawet gravelach. Bardzo trudno się w tym rozeznać, szczególnie gdy różnice pomiędzy modelami często są bardzo niewielkie, a w ofertach firm zaczynają pojawiać się znów siodła uniwersalne, które zdaniem producentów nadają się zarówno na szosę jak i do roweru mtb.
Wniosek z tego taki, że mamy jeden wielki misz-masz :)
Na co zwrócić uwagę wybierając siodełko rowerowe?
Szerokość siodełka i dosiad
Szerokość siodełka ma bardzo duże znaczenie jeśli chodzi o uzyskanie komfortowej pozycji i jazdę na rowerze bez żadnych nieprzyjemnych doznań. Szerokość siodełka powinna być dostosowana do naszej budowy anatomicznej, do szerokości bioder, rozstawu kości kulszowych i sposobu układania się miednicy w trakcie jazdy.
Kiedyś jeździło się na dość wąskich siodełkach (130 mm i nawet węższych). Od kilku lat obserwuje się tendencję do stopniowego poszerzania siodełek. W ofertach firm pojawiają się siodła o szerokości 145 a nawet 155 i 160 mm.
Jeśli nasze siodełko ma odpowiednią szerokość, to kości kulszowe mają w nim solidne oparcie, nasza pozycja na rowerze jest stabilna i unikamy przeciążeń oraz kontuzji, do których może doprowadzić za wąskie siodełko.
Dodatkowo wskazane jest, by zwrócić uwagę na dosiad siodełka. Jest to faktyczny obszar, gdzie siodełko jest płaskie i gdzie powinny spoczywać nasze kości kulszowe.
Bardzo często w trakcie wyboru siodełka popełniany jest błąd. Polega on na bezpośrednim przełożeniu szerokości kości kulszowych na szerokość siodełka. Czyli, mierzymy rozstaw kości kulszowych i wychodzi nam 130 mm, więc kupujemy siodło 130 mm. TO JEST BŁĄD!
Do wyniku pomiaru naszych kości kulszowych powinniśmy dodać około 10-15 mm z każdej strony. Czyli jeśli wyszło nam 130 mm to dodajemy do tego dwa razy po 15 mm i otrzymujemy szerokość siodła 150-160 mm
A jak zmierzyć rozstaw kości kulszowych? O tym w dalszej części.
Długość siodełka
Podejście producentów do długości siodełka także zmieniło się w ciagu ostatnich lat. Wiele firm przyznaje, że przesadna długość nosa siodła nie przynosi tylu korzyści niż myślano kiedyś. Co za tym idzie siodełka są coraz krótsze, a dzięki temu także wygodniejsze nie tylko gdy na nich siedzimy, ale i gdy podnosimy się z siodełka i manewrujemy rowerem pod sobą.
Co więcej, krótsze siodło jest też nieco lżejsze.
Kształt siodełka i taliowanie
Siodełka mogą być płaskie i mogą być bardziej profilowane. To, jakie wybierzemy dla siebie, jest znów zależne od budowy naszego ciała, gibkości i mobilności. Wpływ na wybór kształtu siodełka ma także nasza pozycja za kierownicą i styl jazdy.
Aby ocenić, jaki powinniśmy mieć kształt siodła, trzeba wykonać test skłonu do przodu na prostych nogach (na filmie). Po wykonaniu skłonu odpowiadamy sobie na dwa pytania, czy dotknęliśmy podłogi palcami oraz czy skłon pochodził faktycznie z bioder czy z kręgosłupa.
W dużym skrócie – jeśli wykonujemy skłon z bioder i sięgamy palcami do ziemi, możemy mieć płaskie siodełko, jeśli nie sięgamy do ziemi, potrzebne będzie nam siodło bardziej wyprofilowane. Przykłady pokazane zostały na filmie.
Z tym testem powiązany jest też wybór siodełka z dziurą lub bez, ale o tym niżej.
Taliowanie siodełka skorelowane jest bezpośrednio z obwodem naszego uda. Niektórzy producenci dla osób z pokaźnymi udami mają siodełka specjalnie bardziej wycięte. Dzięki temu eliminuje się ryzyko powstawania otarć w kontakcie uda z siodełkiem.
Otwór i kanały odciążające
Kanały odciążające i dziury w siodełkach powstały w celu odciążenia tkanek miękkich i zapewnienia prawidłowego krążenia krwi w okolicy naszych organów płciowych.
Wiele osób nie wyobraża sobie już siodełka bez dziury.
Dodatkowo w przypadku mężczyzn otwór w siodełku zapewnia także odpowiednie chłodzenie intymnych części ciała.
Materiały, żelowe wkładki, dodatkowa amortyzacja
Siodełka mogą być wykonane z różnych materiałów, które będą miały wpływ na komfort jazdy. Zastosowanie karbonu w szynach oraz samej skorupie pomoże tłumić drgania, elementy amortyzujące także poprawią komfort na wertepach.
Wyściełanie siodełka, będzie mocno związane z utrzymaniem się we właściwym miejscu na siodełku, lub ślizganiem się po nim.
Siodełko może posiadać również dodatkową warstwę żelową o różnych grubościach.
Firma Specialized wymyśliła także technologię MIMIC. W skrócie jest to bardzo delikatna i miękka przednią cześć siodełka, by w kontakcie z tkankami miękkimi siodełko nie powodowało ucisku i otarć. Cały zeszły sezon miałam okazję jeździć na siodełku z MIMICiem w moim rowerze mtb – Liv Pique i przyznam, że mimo iż raczej nie mam siodełkowych problemów z innymi modelami, to to siodełko bardzo mi pasowało.
Pisząc o materiałach nie można pominąć ich wpływu na wagę siodełka. Im więcej „ficzerów” poprawiających komfort tym cięższe będzie siodełko. Jeśli zaś zastosujemy karbonowe elementy na pewno będzie lżejsze.
Rożne systemy doboru siodełka
Każdy producent ma swoją koncepcję doboru idealnego siodełka.
W większości wybór opiera się w oparciu o pomiar rozstawu kości kulszowych (Specialized, Trek).
Siadamy na specjalnej deseczce lub krzesełku wyściełanym jakimś miękkim tworzywem, w miejscu naszych kości powstają wgłębienia. Następnie mierzymy odległość między nimi i w oparciu o ten wynik szukamy siodła.
Takiego pomiaru można dokonać także techniką domową – siadając na tekturze lub miękkiej karimacie. Siadamy, najlepiej w bieliźnie, odciskamy ślady, mierzymy rozstaw śladów, dodajemy do wyniku po 15 mm z każdej strony i mamy szerokość siodełka idealnego dla naszej pupy.
Podczas wykonywania badania IdMatch, o którym pisałam w ostatnim artykule, zrobiliśmy także pomiary za pomocą urządzenia IdMatch Smart Caliper od Selle Italia.
Urządzenie to bierze po uwagę odległość międzykrętarzową, średnicę uda oraz rotację miednicy w skłonie. Na tej podstawie algorytm oblicza, które siodełko pasuje do nas idealne.
Odległość międzykrętarzowa.
Średnica uda.
Kąt rotacji miednicy.
W przypadku Selle Italia do wyboru mamy siodełka w dwóch szerokościach S-130 mm L-145 mm oraz z otworem lub bez. Dla osób o obszernych udach Selle Italia proponuje też specjalne siodełka z bardzo wąskim nosem.
Pomiar według Selle Italia jest dla mnie jednak trochę kontrowersyjny, ponieważ zamiast rozstawu kości kulszowych bierze pod uwagę szerokość bioder. Czy algorytm i zbierane przez lata dane faktycznie pokazują zależność rozstawu kości kulszowych od szerokości bioder? Hmmm?
Co ciekawe, w moim przypadku po dokonaniu pomiarów według Selle Italia, algorytm obliczył dla mnie najlepsze siodło o szerokości S, czyli 130mm. Co nie do końca zgadza się z moimi wcześniejszymi wnioskami i pomiarem kości kulszowych, między którymi odległość u mnie wynosi 110 mm. więc siodełko 130 jest teoretycznie minimalnie za wąskie.
Watpliwości zostaną rozwiane niestety dopiero po mojej następnej wizycie u Tamary, bo tym razem nie zdążyłyśmy zrobić badania :)
Jak prawidłowo ustawić siodełko?
O tym, jak prawidłowo ustawić siodełko, chciałabym napisać w osobnym artykule lub zrobić o tym film. Póki co zachęcam Was do zapoznania się z książką, którą niedawno wydała Tamara. Znajduje się w niej super dokładna i szczegółowa instrukcja, jak prawidłowo ustawić rower, krok po kroku. W tym i rowerowe siodełko.
Jeśli zdecydujecie się na zakup, to będzie mi miło, gdy skorzystacie z tych linków. To linki afiliacyjne, czyli – jeśli kupisz z niego książkę, kurs lub ebooka, to ja dostanę od Tamary „piątaka na kawę” i dzięki temu będę mogła dalej tworzyć treści na bloga i vloga.
Ebook – Bikefitting krok po kroku
Ebook + książka – Bikefitting krok po kroku
Kurs online + ebook – Bikefitting krok po kroku