
relacje
Ostatni Podhalański Zlot Enduro
Co roku to samo. To samo miejsce, ten sam jesienny czas, te same trasy, te same
Co roku to samo. To samo miejsce, ten sam jesienny czas, te same trasy, te same
popatrz na tych ludzi… a teraz na tych…. czujesz to? Czujesz to? Ja tak. Energia, fun,
Nasz endurowy świat, mimo iż dość mały, już zdążył podzielić się na dwie frakcje. Tych, którzy
Wpadłam. Jak śliwka w kompot. A mówili, nie przyzwyczajaj się. No cóż, tak to już jest,
To już dwa tygodnie, a ja nie potrafię się zebrać. Nie cierpię odgrzewanych kotletów, ale nie