Przejdź do treści
  • BLOG
    • współpraca
  • MIEJSCA
    • Polska
      • Beskid Niski
      • Beskid Mały
      • Beskid Sądecki
      • Beskid Śląski
      • Beskid Żywiecki
      • Gorce i Pieniny
      • Jura Krakowsko-Częstochowska
      • Katowice i okolice
      • Małopolska
      • Sudety
      • Suwalszczyzna
      • Zakopane i Tatry
    • Austria
      • Ischgl
      • Saalbach – Hinterglemm
      • Salzkammergut
    • Chorwacja
    • Czechy
    • Maroko
    • Słowacja
    • Szwajcaria
    • Włochy
      • Finale Ligurie i San Remo
      • Lago di Garda
      • Livigno
      • Toskania
      • Valsugana
    • Wyspy Kanaryjskie
    • SINGLETRACKI i BIKE PARKI
  • SPRZĘT
    • testy i recenzje
    • porady
  • BIKEPACKING
  • GRAVEL
  • ULTRA
  • INNE
    • ZWIFT
    • morsowanie
    • relacje
    • kolarska kuchnia
    • zimowo
    • life behind bars
    • o treningu
    • GIRLS on BIKES
    • rekonstrukcja ACL
    • przemyślenia
    • maratonowo
    • Geocaching
  • SKLEP
    • Sklep
    • Koszyk
    • Regulamin sklepu, polityka prywatności i plików cookies
    • Regulamin obozów
Menu
  • BLOG
    • współpraca
  • MIEJSCA
    • Polska
      • Beskid Niski
      • Beskid Mały
      • Beskid Sądecki
      • Beskid Śląski
      • Beskid Żywiecki
      • Gorce i Pieniny
      • Jura Krakowsko-Częstochowska
      • Katowice i okolice
      • Małopolska
      • Sudety
      • Suwalszczyzna
      • Zakopane i Tatry
    • Austria
      • Ischgl
      • Saalbach – Hinterglemm
      • Salzkammergut
    • Chorwacja
    • Czechy
    • Maroko
    • Słowacja
    • Szwajcaria
    • Włochy
      • Finale Ligurie i San Remo
      • Lago di Garda
      • Livigno
      • Toskania
      • Valsugana
    • Wyspy Kanaryjskie
    • SINGLETRACKI i BIKE PARKI
  • SPRZĘT
    • testy i recenzje
    • porady
  • BIKEPACKING
  • GRAVEL
  • ULTRA
  • INNE
    • ZWIFT
    • morsowanie
    • relacje
    • kolarska kuchnia
    • zimowo
    • life behind bars
    • o treningu
    • GIRLS on BIKES
    • rekonstrukcja ACL
    • przemyślenia
    • maratonowo
    • Geocaching
  • SKLEP
    • Sklep
    • Koszyk
    • Regulamin sklepu, polityka prywatności i plików cookies
    • Regulamin obozów
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Facebook Youtube Instagram

Rondo Ruut CF2 – kupiłam czarny ciągnik

  • 07/05/2019
  • 50 komentarzy
0
(0)

Sporo czasu musiało upłynąć zanim gravelom udało się osiągnąć stabilną pozycję na rowerowym rynku. Co ciekawe, przez wiele osób ciągle jeszcze rowery z barankiem na szerszych kapciach i z bardziej przyjazną geometrią traktowane są jako marketingowy twór. Twór wymyślony przez producentów rowerów, którzy to chcą nam bez przerwy, natarczywie wciskać niepotrzebny sprzęt.
Na szczęście w 90% przypadków wystarczy, by taka osoba wsiadła na gravela i przejechała na nim kilka kilometrów. Wtedy zazwyczaj punkt widzenia zmienia się o 180 stopni.


Rowery szutrowe od początku pojawienia się na rynku skradły moje serce. W pierwszej kolejności pomyślałam, że to idealny dla mnie zamiennik roweru szosowego (w dalszym ciagu nie jestem przekonana do szosy w naszym kraju). W drugiej kolejności, okazało się, że taki rower znakomicie nadaje się do codziennego użytkowania w mieście. W trzeciej kolejności znalazłam też rower idealnie odpowiadający moim minimalistycznym potrzebom podróżniczym (nie ciepię rowerów trekingowych, sakw etc).

W zeszłym roku wybór padł na aluminiowego Rondo Ruut Al, o którym możecie przeczytać we wpisie – Rondo Ruut Al – gravel w dobrym stylu. Rower ten tak bardzo mi przypasował, że w tym roku postanowiłam dokonać tylko jednej zmiany. Pozostałam wierna marce, ale z modelu aluminiowego przesiadłam się na karbon.

Poznajcie czarną piękność – Rondo Ruut CF2


Rondo Ruut CF2 - panorama

Dlaczego karbon? Po pierwsze to takie moje widzimisię. Lubię węgiel, węgiel jest lekki, węgiel jest ładny. A czarny węgiel to już piękno w czystej postaci. Przyznam, że nie podejrzewałabym, iż faktycznie różnica w odczuciach z jazdy na rowerze aluminiowym i karbonowym może być tak duża. Rzadko jestem w stanie wyczuć takie niuanse, a tu zdziwienie. Wsiadam na karbonowe Rondo i wszystko jest jakby płynniejsze, mniej kanciaste, mniej tępe. Nie potrafię tego opisać, to trzeba poczuć na własnej skórze.

Całkiem możliwe także, iż na odczucia z jazdy wpływ ma technologia FLEX DESIGN (opisana na stronie producenta), która dzięki trzem punktom umiejscowionym w tylnym trójkącie ramy powoduje, że konstrukcja jest bardziej „flexi”, a co za tym idzie komfortowa.

Poza materiałem ramy Ruut różni się od swojego poprzednika kilkoma szczegółami w zakresie osprzętu, ale w mojej opinii zupełnie nie ma to znaczenia jeśli chodzi o odczucia z samej jazdy.


Rondo Ruut CF2
Czarne Rondo Ruut CF2 to minimalizm i klasyka. Jak mała czarna w kobiecej szafie.
Rondo Ruut CF2 - rama
Autograf projektanta składany osobiście na każdym egzemplarzu. A tak serio, to cieszy iż Rondo to w pełni polska myśl dizajnerska.
Rondo Ruut CF2 - tylne widełki
Sami popatrzcie na te kształty. Nie dość że ładne, to jeszcze podobno poprawia komfort jazdy.

Rondo Ruut CF2 - mostek
Jeśli jesteśmy przy wyglądzie, to nie sposób nie wspomnieć o detalach, które cieszą oko.
Rondo Ruut CF2 - piasty
Mostek i piasty mieniące się kolorami robią wrażenie. Brakuje tylko szprych, które były w aluminiowym modelu.
Rondo Ruut CF2
Wszystkie linki prowadzone są w ramie. Ułatwia to mocowanie bikepackingowych toreb i dodaje +100 punktów do dobrego looku.

Rondo Ruut CF2 - napęd
Serce roweru – napęd. Jestem radykalnym wyznawcą Srama. Rival działa precyzyjnie, szybko i konkretnie.
Rondo Ruut CF2  - przerzutka
Tylna przerzutka ze sprzęgłem pozwala na swobodne wskakiwanie w teren, bez obaw, że łańcuch będzie latał jak oszalały.
Rondo Ruut CF2
Tylko z przodu konieczna będzie zmiana. Wpadnie pewnie jakieś jajko 38T od Banless zamiast czterdziestki.

Rondo Ruut CF2
Hamulce tarczowe to już standard w gravelu. O widelcu i funkcji TwinTip pisałam przy okazji artykułu o Rondzie Ruut Al.
Rondo Ruut CF2
Opony Panacer GRAVEL KING 35 mm, gotowe do zastosowania z mlekiem. Szybkie na asfalcie, trochę tańczące na piasku.
Rondo Ruut CF2 - widelec
Widelec pozwala na montaż szerszych opon, co będzie chyba jednym z nielicznych upgrade-ów w tym rowerze.

Rondo Ruut CF2 - widelec
Rondo Ruut CF2 - w lesie
Rondo Ruut CF2 - gravel
Rondo Ruut CF2 - z boku

Rondo Ruut Cf2 - kokpit
Szeroka kierownica z delikatną flarą pozwala na wygodny chwyt.
Rondo Ruut Cf2 - hamulce
Klamki z systemem Double Tap. Pisałam już o nich w poprzednim wpisie – uwielbiam.
Rondo Ruut Cf2 - kierownica
Drugą z modyfikacji będzie wrzucenie żelowych wkładek pod owijkę, co by na dłuższych jazdach ręce nie odpadały.

Rondo Ruut Cf2 - sztyca
Trzecia i póki co ostatnia modyfikacja to sztyca. Wymiana aluminiowej na karbonową poprawiła współczynnik komfortu jeszcze bardziej.
Rondo Ruut Cf2 - siodełko
I co ciekawe siodło Fabric Scoop Flat wyjątkowo dobrze dogaduje się z moim tyłkiem
Rondo Ruut CF2
A to zdjęcie zapchajdziura, bo brakowało mi do układu :)

Rondo Ruut CF2 - z boku

Dzisiaj to by było już na tyle. Dość tego chwalenia się.
Test długodystansowy pewnie pojawi się za kilka miesięcy.

A co wspólnego ma czarny ciągnik w Rondem?
Na odpowiedzi czekam w komentarzach.
Nagrodą będzie uścisk i uśmiech pani prezes MAMBY :)

Rondo Ruut CF2 - pustynia

Czy ten wpis był pomocny?

Kliknij gwiazdkę!

Średnia ocena 0 / 5. Oceniłeś wpis 0

Brak ocen. Bądź pierwszy!

Chcesz więcej?

Zajrzyj na moje inne kanały!

Bardzo mi przykro, że nie znalazłeś tu niczego dla siebie!

Pomóż mi ulepszyć tego bloga!

Powiedz, jak mogę to zmienić?

Chcesz więcej takich materiałów?
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Dorota Juranek

Dorota Juranek

Jeżdżę na rowerze, odkrywam nowe trasy i miejsca, robię zdjęcia oraz tworzę filmy. Pasją do podróżowania dzielę się tutaj oraz na kanale YouTube.
Wszystkie wpisy »

komentarze

50 odpowiedzi

  1. Łukasz pisze:
    7 maja 2019 o 07:03

    Czterysta, pojemność dwa czterysta…

    Rower przepiękny, ale możesz napisać coś o tym DoubleTap? W recenzji Ruut AL też napisałaś tylko, że uwielbiasz :)

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      7 maja 2019 o 15:13

      To system zmiany biegów w szosowych klamkomanetkach Sram. Zmiana biegów obsługiwana jest za pomocą jednej dźwigni. Krótkie kliknięcie powoduje wskoczenie przeczutki na wyższy bieg, przedłużone (podwójne) powoduje zeskoczenie łańcuch na niższe biegi.
      W Shimano zmiana w górę polega na przesunięciu klamki manetki, a zrzucenie na przesunięciu całej klamki hamulcowej.
      Nie wiem, czy napisałam to zrozumiale ;)))
      Tu wytłumaczenie.
      https://www.sram.com/sram/road/technologies/doubletap

      Odpowiedz
      1. Łukasz pisze:
        8 maja 2019 o 06:55

        Już rozumiem. Muszę przyznać, że jest to rozwiązanie proste i eleganckie.

        Odpowiedz
  2. NG pisze:
    7 maja 2019 o 07:49

    To ja zawsze idę pod prąd i wszystkie moje rowery są stalowe ;) Trochę bał bym się karbonu bo chyba trzeba na niego podwójnie uważać, montując torby, montując rower na bagażniku rowerowym czy opierając o coś… Zbyt często widzę w ogłoszeniach na giełdzie rowerowej ogłoszenia: kto mi to naprawi. Dla mnie idealny był by Rondo…. tytanowy :D tak, jest w ofercie :)

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      7 maja 2019 o 15:16

      Nie wiem skąd dalej w narodzie tyle obaw o karbon. To jak latanie samolotami. Statystycznie jest mniej wypadków niż w samochodzie, a ludzie się boją bardziej.
      Tytanowy też bym przyjęła chętnie ;)
      Niestety jest zupełnie poza moim zasięgiem.

      Odpowiedz
  3. Tomek pisze:
    7 maja 2019 o 07:53

    Jak to co mają wspólnego – Blenders :)

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      7 maja 2019 o 15:16

      Leci wirtualna piątka :)

      Odpowiedz
  4. Wojtek pisze:
    7 maja 2019 o 08:41

    siedem jeden ma do setki …. ZAWSZE CHCIAŁEM MIEĆ TAKIE COŚ ! :-)

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      7 maja 2019 o 15:21

      Bravo ty :)

      Odpowiedz
  5. Przemo pisze:
    7 maja 2019 o 08:54

    Warto pomyśleć o lepszych kołach. Miałem CF2 z zeszłego roku i to było najsłabsze ogniwo – przy 2tys km musiały być 2 razy centrowane. Wiadomo każdy producent chce na tym zaoszczędzić, ale to w Rondo były (przynajmniej dla mnie) wyjątkowo słabe.

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      7 maja 2019 o 15:18

      To prawda, w przypadku tego roweru aż się prosi o coś lepszego. Ja na razie z kołami nie miałam problemów, bo jestem lekka i często mam rowery testowe, przez co moje prywatne mają mniejszy przebieg :)

      Odpowiedz
  6. Lucjan pisze:
    7 maja 2019 o 12:37

    Naprawdę nieźle prezentuje się ta czarna strzała. Ja wybrałem dla siebie Rometa Rambler Fit – linia nieco inna, ale sprawdza się doskonale!

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      7 maja 2019 o 15:20

      29 cali zawsze fajne.
      Tylko troche bym go odchudziła :)

      Odpowiedz
  7. Janek pisze:
    7 maja 2019 o 17:41

    A podasz wagę swojego egzemplarza? Ludzie od Rondo twierdzą, że nie znają wagi swoich rowerów i nie chcą podać :D

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      7 maja 2019 o 20:16

      Serio? :)
      Jasne, że podam.
      Moja wersja ze zmienioną sztycą na karbonową i pedałami waży dokładnie 9 kg.

      Odpowiedz
  8. Kacper pisze:
    7 maja 2019 o 20:19

    Jak gravel spisuje się na asfalcie? Dużo większe opory szerszych opon są na asfalcie w stosunku do standardowych kapci z szosy?

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      9 maja 2019 o 18:28

      No nie ma się co oszukiwać, że w porównaniu do szosy jest różnica. To tak jak z HT przesiadasz się na fulla. Ale w dalszym ciagu lepszy gravel na asfalt niż wylajtowany HT :)

      Odpowiedz
  9. Tomek pisze:
    7 maja 2019 o 21:14

    No tak a magiczny czynnik cena?

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      9 maja 2019 o 18:26

      Ten model 10 999 zł
      https://7anna.pl/product-pol-11347-Rower-Rondo-2019-Ruut-CF2-Czarny.html

      Odpowiedz
  10. Jakub Jagusiak pisze:
    9 maja 2019 o 10:32

    Piękna maszyna! Mam nadzieję, że dobrze będzie Ci służyć! :D

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      9 maja 2019 o 18:27

      Już służy :)
      Ostatnio jeżdżę na nim częściej niż na enduro.

      Odpowiedz
  11. Frederik pisze:
    9 maja 2019 o 17:07

    Fajny rower. Wizualnie – majstersztyk.

    Odpowiedz
  12. Dżej pisze:
    10 maja 2019 o 20:40

    Faaaajny.Z ciekawości – jak się takie CF2 ma do Accenta Feral? Bo chyba też był z carbonium i też był gravelem.

    Odpowiedz
  13. dxx pisze:
    14 maja 2019 o 12:26

    odp jest Blenders.

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      14 maja 2019 o 16:39

      Okazało się, że to wcale nie takie trudne pytanie :)))

      Odpowiedz
  14. Kanał. pisze:
    19 maja 2019 o 15:50

    Dartmoor jest nowa szosa za 2600 waży 10.6kg z pedałami platformowymi i kołami klocami 2.2kg, po wymianie kół na dt z sztywna ośą czyli 1.5kg i padał mamy rower po niżej 10kg z carbonowym widelcem, za około 4000. Geo w rozmiarze m jest podobne do tego rondo 74 podsiodłówka i 71.5 starówka.

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      19 maja 2019 o 21:47

      Z pewnością wyjdzie z tego całkiem fajny rower, ale nie będzie zupełnie miał porównania do Rondo, które jest całe w karbonie, ma inny reach, inną kierownicę, napęd nie skaczący na nierównościach, bo przerzutka ma sprzęgło, inne hamulce i opony 35mm.

      Odpowiedz
  15. kanał. pisze:
    19 maja 2019 o 15:56

    miałem napisać decathlon ale NSA zmieniło na Dartmoor, teżlubię.

    Odpowiedz
  16. Maras pisze:
    31 lipca 2019 o 20:13

    Siemka.a co z Rondo ruut al .sprzedalas?Ja mam „alusa” i jak dla mnie nie ma sie do czego przyczepic .ogolnie Rondo wypuszcza maszyny jedna lepsza od drugiej.Pozdro i dobrej zabawy na CF2

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      31 lipca 2019 o 21:23

      Tak, sprzedałam. To bardzo fajny rower, ale czuć różnicę w stosunku do karbonu :)

      Odpowiedz
  17. Maras pisze:
    31 lipca 2019 o 20:16

    Jedyne czego sie obawiam to kola .przy moich 100 kg i prawie 2 m ;-)

    Odpowiedz
  18. Krzychu pisze:
    25 sierpnia 2019 o 17:25

    Też miałem chrapkę na ten model, ale ostatecznie wygrała moja miłość do stali :) i od trochę ponad miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem Rondo Ruut ST w wersji szarej :)

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      25 sierpnia 2019 o 18:04

      Mnie zaś na odwrót :) Kusiła stal, ale ostatecznie zamiłowanie lekkości karbonu wygrało.
      Jak się spisuje?

      Odpowiedz
  19. Krzychu pisze:
    25 sierpnia 2019 o 21:07

    Wyśmienicie wręcz, nigdy nie miałem okazji na karbonowym Ruut jechać, tak że mogę tylko do wersji AL porównać.
    W moim odczuciu jest o wiele wygodniej, a i wagowo całkiem fajnie, bo w seryjnej konfiguracji w rozmiarze M waży niecałe 10,30 kg tak że nie ma dramatu :)
    Jedyne co jest trochę uciążliwe to poprowadzenie linek pod dolną rurą ramy co trochę utrudnia utrzymanie czystości, ale tak to miodzio.
    A może kiedyś będę miał wystarczający budżet na wersję TI :)

    Odpowiedz
  20. Luci pisze:
    11 października 2019 o 13:24

    Serwus! Jaką sztyce zastosowałaś zamiast oryginału?

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      11 października 2019 o 15:22

      Accent Evo karbonowa :)

      Odpowiedz
  21. Wojto pisze:
    17 grudnia 2019 o 00:18

    Robiłaś nim dłuższe dystanse?Jestem ciekaw czy jest wygodny.Myślę nad zakupem frameseta i przekładką.

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      17 grudnia 2019 o 17:20

      Dłuższe czyli jakie?
      250 km na Pradziada i z powrotem może być :)
      https://mambaonbike.pl/noc-kupaly-na-pradziadzie/

      Jest wygodny, ma bardzo przyjemną geometrię.

      Odpowiedz
      1. Wojto pisze:
        22 grudnia 2019 o 14:28

        Takie i dłuższe mam na myśli.

        Odpowiedz
  22. Miti pisze:
    8 maja 2020 o 08:41

    Wiem, że testowałaś też Graila? Jak wypada w porównaniu do Rondo?

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      10 maja 2020 o 18:17

      Ciężko w komentarzu opisać dwa rowery.
      Jak dla mnie one są tak podobne pod względem komfortu jazdy, prowadzenia, że brałabym tego który po prostu bardziej Ci się podoba. Pytanie czy wolisz shimano czy sram, czy chcesz polską czy niemiecką firmę.

      Odpowiedz
      1. Miti pisze:
        12 maja 2020 o 16:30

        Dzięki za odpowiedź. Niestety nie widziałem Canyona na żywo, ze zdjęć prezentuje się świetnie i chyba lepiej niż Rondo. Jestem przyzwyczajony do Shimano, ze SRAM-em miałem do czynienia tylko raz. Czyli więcej przemawia za Canyonem…Dzięki!

        Odpowiedz
        1. mamba pisze:
          12 maja 2020 o 18:48

          Nic nie prezentuje się lepiej niz Rondo ;)
          Ale obydwa rowery są fajne.

          Odpowiedz
  23. Miti pisze:
    12 maja 2020 o 19:44

    No dobrze, czuję się przekonany :) Chyba stanie na niebieskim CF1 :)

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      12 maja 2020 o 20:20

      No i pięknie :)

      Odpowiedz
  24. Jacek pisze:
    7 czerwca 2020 o 19:28

    Mam prośbę. Możesz zmierzyć jak wysoko w stosunku do kierownice będzie siodełko jeżeli ustawi się je 66 cm od supportu. Rower piękny ale obawiam się trochę o swoje plecy.

    Odpowiedz
    1. mamba pisze:
      7 czerwca 2020 o 21:57

      Niestety, Rondo już z nowym właścicielem.

      Odpowiedz
      1. pete pisze:
        23 czerwca 2020 o 17:42

        „z nowym właścicielem” czyli CF2 jednak ostatecznie nie podpasował? czy zmiana na inny rower? jakiś kolejny gravel czy po prostu eksperyment gravel zakończony? pytam, bo CF2 rozważam a tu wypada, że ledwo 1 sezon był „ok” hmm

        Odpowiedz
        1. mamba pisze:
          23 czerwca 2020 o 18:34

          Pytasz blogera rowerowego czy rower nie podpasował?

          Odpowiedz
  25. Zdupex pisze:
    9 czerwca 2023 o 10:07

    Cześć Mamba!
    Mam i ja czarny ciągnik (tylko z dwoma blatami)
    piszesz, że ciężko opisać wrażenia …to może ja opiszę swoje.

    To mój drugi gravel. Wcześniej jeździłem na Specialized Diberge E5 – gdzie węgiel był tylko w widelcu.
    Przez wiele lat śmigałem Ęduro na aluminiowej mecie 26″ (którą jeszcze mam) i dzięki ęduro się znamy :P

    Mam czarny ciągnik dosłownie od kilku dni… i jestem w szoku jak fajnie reaguje przedni wideł. Po wpadnięciu w dziurę, zjechaniu z krawężnika czy przejechaniu korzeni itp… w specu było D!@# Je#!! po łapach – mocne uderzenie, a w rondlu jest o wiele łagodniej. Widać że wideł wybiera mocno pierwszy impakt i od razu pracuje. Ewidentnie jest bardziej sprężysty w kierunku osi roweru a sztywniejszy na boki (w porównaniu do speca) Opony jeszcze są nabite na jakieś 3bary a masz wrażenie jakby się jechało na szerszej oponie na niższym ciśnieniu. Myślę że to też zaleta sprężystości ramy w kierunku podłużnym.

    Jeśli chodzi o sprężystość tyłu to też czuć różnicę….ale nie jest tak drastyczna jak różnica wrażeń z przodu.
    Z tyłu wg mnie czuć że odcinek podsiodłowy rzeczywiście nieco oddaje sztywności i przemieszcza się do tyłu w osi roweru. Na pewno nie kopie tak jak spec gdy wjedziesz w krater w asfalcie siedząc na tyłkiem na siodełku.

    Cały przekrój ramy roweru jest nieco spłaszczony co pozwala ją uginać jak resor samochodowy typu piórowego – ale to uginanie jest wzdłuż osi roweru. Jest to fenomenalne, bo przecież rama to dwa trójkąty ( teoretycznie niezmienne geometrzycznie) a jednak działanie takiego wspornika zamocowanego z przodu- widelec + uginanie wspornika podsiodłowego potrafią realnie wyginać elementy ramy wewnątrz trójkąta. Piszę to jako konstruktor zajmujący się projektowaniem konstrukcji z kompozytów – tylko że w branży budowlanej :P Jestem w szoku że to działa tak dobrze. Kompozyty mają to do siebie, że mają małą wytrzymałość na ścinanie i skręcanie oraz na kruche pękanie. Widzę że tutaj, wszędzie tam, gdzie takie oddziaływania występują, jest bardzo solidnie wzmocniony węzeł i przekrój.
    Tak jak w mojej starej mecie- amelinuim nic nie pękło…tak myślę że tutaj będzie równie solidnie… Ciekawy jestem Waszej opinii.

    Miałem też okazję sprawdzić w terenie wersję AL1 z tego samego roku na tych samych oponach i ciśnieniu… Mam wrażenie że w tym porównaniu carbonium jednak korzystniej wybiera drobne nierówności… ma się wrażenie bardziej pluszowego przejazdu po nierównościach… gdybym miał porównać, to wg mnie jest wrażenie że z przudu mamy dużo większy balon opony niż faktycznie założony, to samo z tyłu tylko w nieco mniejszym stopniu.

    Jestem ciekawy Jak Ty odczuwasz to wrażenie w porównaniu do innych rowerów gravelowych.
    No i na koniec mam pytanie jak bardzo w Twoim wypadku sprawdziła się sztyca karbonowa Accent Evo Carbon? jak dużo poprawiła, czy nie ma obawy przy używaniu torby podsiodłowej? Czy widać było jakieś mocne zużycie (roweru i sztycy)?

    Piszesz w komentarzu, że rower już sprzedany. Napisz czy to był wg Ciebie dobry zakup…?
    Jak oceniasz przygodę z ciągnikiem. Jak się zużywał, na co warto zwrócić uwagę, czy gdzieś warto dodać taśmę, zabezpieczyć go dodatkowo.
    Liczę na Twoje zdanie.

    Pozdrawiam Marcin z Tarnowskich Gór

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

przeczytaj też to

Akademia Bikepackingu
bikepacking

Akademia Bikepackingu Jack Wolfskin 2023

5 (4) Akademia Bikepackingu była pomysłem, który powstał w mojej głowie, gdy razem z Michałem

więcej »
18 września 2023 2 komentarze
Bikefitting Velolab
porady

Bikefitting – jak ustawić dobrą pozycję na rowerze?

5 (8) Mimo iż od przeszło 20 lat jeżdżę na rowerze to dopiero niedawno zdecydowałam

więcej »
12 września 2023 Brak komentarzy
relacje

Łemko Gravel 2023

4.4 (5) Łemko Gravel to jeden z trzech wyścigów zaproponowanych przez organizatorów w ramach Podkarpackie

więcej »
9 sierpnia 2023 4 komentarze
Race Balm
porady

RaceBalm – kosmetyki dla osób aktywnych

5 (2) RaceBalm to seria kosmetyków przeznaczonych dla osób aktywnych, uprawiających sport zarówno zawodowo jak

więcej »
7 sierpnia 2023 Brak komentarzy
WIĘCEJ
Facebook Youtube Instagram
Postaw mi kawę na buycoffee.to

© 2023  All rights reserved.
Dorota Juranek Mamba On Bike
NIP 6342577792

Strona posługuje się plikami cookies w celu prawidłowego jej działania. Kontynuując zgadzasz się na korzystanie z plików cookies zgodnie z naszą polityką prywatności.
Privacy & Cookies Policy

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT