Moja pierwsza wizyta w Singletrack pod Smrkem miała miejsce wieki temu. Było to w 2010 roku, krótko po oficjalnym otwarciu ścieżek. Po jednym z maratonów odbywających się w Karpaczu razem ze znajomymi postanowiliśmy wykorzystać okazję i sprawdzić, co też w trawie u naszych południowych sąsiadów piszczy.
Jeden dzień spędzony na krętych, specjalnie przygotowanych pod rowery ścieżkach zrobił na nas ogromne wrażenie. Dotychczas zazwyczaj jeździliśmy po naturalnych szlakach. Nieznane nam wcześniej flow trail-e bardzo przypadły nam do gustu.
Mimo wszystko nie spodziewalibyśmy się wtedy, że po kilku latach Singletrack pod Smrekiem stanie się jedną z najbardziej rozpoznawanych rowerowych miejscówek w tej części Europy. Aktualnie Singletrack pod Smrkem obejmuje ponad 8o kilometrów tras rowerowych położonych na terenie Czech oraz Polski, których trudność pozwala na satysfakcjonującą wizytę zarówno rodziny z dziećmi, jak i zaawansowanego rowerzysty. Potwierdzeniem tego jest przyznanie tej miejscówce IMBA Ride Center® Bronze Level.
Gdzie to jest? Jak dojechać? Infrastruktura.
Singletrack pod Smrekiem położony jest przy południowo-zachodniej granicy Polski, w Górach Izerskich i rozciąga się pomiędzy czeskim Novym Mestem a polskim Świeradowem Zdrój. Istnieje kilka punktów dostępowych, z których możemy rozpocząć eksplorację tego miejsca.
W samym centrum ścieżek, po stronie czeskiej, znajduje się Centrum u Kyselky, to chyba optymalny punkt startowy. Mamy tam wypożyczalnię rowerów Trek, małą knajpkę, sklep i serwis rowerowy, możemy skorzystać z rowerowej myjki oraz pryszniców.
Trochę dalej i na uboczu znajdziemy Singletrack Centrum, czyli oficjalne centrum tej miejscówki , gdzie odbywa się najwięcej imprez, jest pole namiotowe, parking, wypożyczalnia rowerów, i pumptrack.
Najdalej na zachód zlokalizowane jest Bikecentrum Libverda. Tu wypożyczymy rowery marki Merida i Rock Machine. Przyznam szczerze, że nigdy tu nie dotarłam.
Po polskiej stronie niestety nie ma żadnego punktu startowego gdzie zlokalizowana byłaby jakakolwiek rowerowa infrastruktura. Można zaczynać z parkingu przy Kolei Gondolowej na Stóg Izerski lub małego parkingu na byłym przejściu granicznym.
Singletrack pod Smrkem – mapa
Mapy polskiej i czeskiej części Singletracka pod Smrekiem dostępne są w internecie, w punktach startowych i oczywiście ich przebieg można podejrzeć w aplikacji Trailforks
Charakterystyka ścieżek. Dla kogo? Jaki rower zabrać?
Trasy Singletracka są raczej łatwe. Zaprojektowano je tak, by dawały frajdę zarówno tym zaczynającym rowerową przygodę, jak i zaawansowanym wyjadaczom. O poziomie trudności decyduje tutaj prędkość. Niestety/stety prędkość w przypadku tych ścieżek nie zależy tylko od tego, jak rzadko chwytamy za hamulce. Wszystkie ścieżki tutaj są zbudowane tak, by nastromienie nie przekraczało 5%. Co oznacza, że aby mieć flow trzeba mieć też trochę kondycji, by napędzic rower do odpowiedniej prędkości.
Ścieżki przebiegają przez bardzo malownicze i atrakcyjne przyrodniczo miejsca, wiją się między drzewami; są interwałowe (raz w górę,raz w dół), nie ma tu długich niekończących się podjazdów, czy kilkuminutowych zjazdów; mają wiele zakrętów, muld i garbów; znajdzie się też kilka band.
Nawierzchnia ścieżek jest raczej gładka, nie ma wielu kamieni czy korzeni, dlatego przyjechać można tu zarówno ze sztywnym rowerem XC jak i fullem. Najlepszy wydaje się być ścieżkowy hardtail z opuszczaną sztycą.
Traile podzielone są na trzy stopnie trudności. Moim zdaniem, raczej wszystkie zaliczają się do tych łatwych, kolory te mogą na początku mylić.
Niebieskie – łatwe
Czerwone – średnio trudne
Czarne – trudne
Jeśli byłeś już na Rychlebskich Ścieżkach, Enduro Trails lub w Srebrnej Górze łatwiej będzie porównać trudność smrekowych ścieżek. Wszystkie są dużo łatwiejsze niż te powyższe. Z pewnością możesz tu przyjechać z całą rodziną.
Znakomite oznakowanie tras sprawia, że na Singlu ciężko się zgubić. Liczne tablice informacyjne z mapami i tabliczki kierunkowe pięknie prowadzą nas po kolejnych zakamarkach Singletracka. Dodatkowe leśne ścieżki ułatwiają ewentualne modyfikacje i stosowanie skrótów.
Subiektywny opis tras
Na objazd wszystkich tras na Singlu spokojnie wystarczy dwudniowy weekend. Najlepiej zachować kolejność zgodną z teoretyczną trudnością. Czyli: niebieskie – czerwone i czarne trasy. Gdy jednak masz do dyspozycji tylko jeden dzień polecam ominąć zdecydowanie najłatwiejsze Hrebenac oraz Obore i z Centrum u Kyselky wystartować czerwonym szlakiem podjazdowym na najbardziej pierwotną część ścieżek biegnącą w kierunku Lazne Libverda. W tej części chyba najfajniejsze odcinki to Hejnicky Hraben i Nad Kyselkou. Gdy uwiniesz się szybko warto też zobaczyć polski Zajęcznik.
Noclegi i jedzenie
Gdy byłam tu pierwszy raz, na dobry lub choć znośny nocleg w okolicy nie było co liczyć. Teraz, po kilku latach, widać zmiany. Zarówno po czeskiej, jak i polskiej stronie każdy znajdzie coś mu pasującego – od pola namiotowego po czterogwiazdkowy hotel.
Ja do tej pory wypróbowałam tylko Cottoninę. Miejsce warte polecenia, pozytywnie nastawione na rowerzystów, z dobrym jedzeniem i basenem.
Jeśli zaś burczy ci w brzuchu, to na pewno dobrym pomysłem będzie zatrzymanie się w Hubertce zlokalizowanej w południowej części singla i serwującej pyszne zestawy dla rowerzystów oraz czeski browar. Po polskiej stronie chyba najbliżej i najsensowniej zjeść można w restauracji Piwowar Lwówecki, gdzie przy okazji można nacieszyć oczy górską panoramą.
Podsumowanie
Przyznam szczerze, że ciężko mi pisać o Singlu pod Smrekiem. Kiedyś to miejsce było dla mnie czymś do ochowania i achowania, teraz jest ok, ale umówmy się, d..y nie urywa. Za dużo dokręcania, za dużo płaskiego, za mało stromego. Jest ładnie, urokliwie, ale gdy chcesz odrobiny adrenaliny to tutaj na to nie licz. Singletrack pod Smrkem to miejsce idealne na oswajanie się z rowerem mtb, na wyjazdy z rodziną mniej zaawansowaną rowerowo, na pierwsze przyjemne górskie rowerowe wycieczki. Od czasu do czasu warto tu przyjechać, by odpocząć od kamiennych rąbanek i hardkorów.