Kurtka puchowa Cumulus Inverse Lady to propozycja dla kobiet szukających funkcjonalnej i lekkiej kurtki puchowej wykorzystywanej w wymagających warunkach wyjazdów rowerowych i outdoorowych.
Artykuł powstał we współpracy z CUMULUS producentem wysokiej jakości śpiworów oraz odzieży puchowej.
Kiedy pytają mnie… o ubrania, które zabieram ze sobą na biekapcking, to zawsze, bez względu na to czy to lato, jesień czy zima, odpowiadam – kurtka puchowa!!! Dlaczego? Po pierwsze – jestem zmarzluchem i zawsze mi zimno. Po drugie – nie mieszkamy w ciepłych krajach i zawsze bez względu na porę roku temperatura wieczorem oraz w nocy na rowerowych wyjazdach spada poniżej 15 stopni (a zazwyczaj jeszcze niżej). Po trzecie – podczas postojów zawsze milusio otulić się puchóweczką i założyć na siebie coś ciepłego. Po czwarte – puchówka jest optymalna. Lekka, efektywna i efektowna. Bluzy polarowe i tym podobne zawsze zajmować będą więcej miejsca niż puchowa kurtka. Podsumowując…
Dlaczego każdy rowerowy podróżnik powinien mieć w swoim bagażu puchową kurtkę?
bo zapewnia wysoki komfort termiczny
bo na rowerowych wyprawach prędzej czy pózniej, ZAWSZE robi się zimno
ba ma dobre właściwości grzejące a przy tym po skompresowaniu zajmuje stosunkowo mało miejsca oraz jest lekka
bo gdy organizm jest zmęczony jazdą i spalił wiele kalorii, to jest mu zimno i zdecydowanie trudniej jest utrzymać komfort termiczny, więc jest nam zimniej
bo puchowa kurtka może podnieść właściwości termiczne śpiwora
bo na zdjęciach z wyprawy wyglądasz w niej jak pro-podróżnik :)
Kiedy nie zabieram ze sobą puchówki?
Kiedy jadę w naprawdę ciepłe miejsca, gdy temperatura wynosi zawsze więcej niż 20 stopni. Czasem, gdy decydujemy się na nocleg w pensjonatach i wiem, że nie będziemy jeździć nigdzie po nocy oraz prawdopodobieństwo nieoczekiwanych postojów i komplikacji podróży jest zminimalizowane.
Jak wybrać puchową kurtkę na wyprawy rowerowe?
Puchówka zabierana na wyprawy powinna mieć jak najlepszy stosunek ilości puchu do wagi. Powinna być wykonana z lekkich materiałów. Powinna być przemyślana pod względem kroju. Dobrze gdy będzie miała puch hydrofobowy (choć tutaj opinie bywają różne), dodatkowym atutem będzie wykonanie jej z materiału odpychającego wodę, by wytrzymała choć delikatne momenty przelotnego deszczu lub wysoką wilgotność powietrza. Według mnie puchówka powinna mieć kaptur – zawsze jest mi zimno w głowę i kark.
To, ile powinna mieć puchu, zależy od predyspozycji osobniczych i tego jak odczuwamy zimno. Podobnie jak w przypadku śpiworów. Wydaje mi się, że na wyprawy rowerowe optymalne będą kurtki z około 80-100 gramów puchu, ponieważ już będą miały dobre parametry a jednocześnie nie bedą zajmowały dużo miejsca w bagażu.
Cumulus Inverse Lady
Prezentowaną kurtkę znajdziecie tutaj na stronie producenta – Cumulus Inverse Lady
Cumulus Inverse Lady to najlżejsza kurtka puchowa z oferty Cumulus. W rozmiarze M waży 225 g i ma 80 gramów puchowego wypełnienia. Oczywiście w rozmiarach mniejszych będzie tego puchu proporcjonalnie nieco mniej, a w większych trochę więcej. Producent deklaruje, że po spakowaniu kurtka zajmuje objętość 1,4 l (wymiary pokrowca 15/11 cm). Ja powiedziałabym, że może być to nawet mniej. Mam przecież doktorat w kompresowaniu ubrań :)
Kurtka wypełniona jest polskim puchem gęsim* o parametrach 900 CUIN – liczba ta określa sprężystość puchu lub inaczej mówiąc zdolność puchu do uwięzienia powietrza, a co za tym idzie stworzenia z niego znakomitego izolatora. 900 CUIN to najwyższy z możliwych dostępnych parametrów. Tylko najwyższej jakości produkty wypełniane są tym puchem. Dodatkowo puch użyty w kurtce jest hydrofobowy, co oznacza że został w pewnym sensie zaimpregnowany specjalnym środkiem, który zapewnia wyższą odporność na wilgoć. Dzięki takiej impregnacji kurtka jest dużo bardziej odporna na wilgoć pochodzącą z zewnątrz a także ta produkowana przez nas w trakcie aktywności. Pamietajmy MOKRY PUCH TRACI WŁAŚCIWOŚCI IZOLACYJNE!
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat puchu – zajrzyjcie w zakładkę PORADY
Zamykając temat materiałów z jakich wykonana jest kurtka. Wewnętrzna i zewnętrzna tkanina to bardzo lekki i wytrzymały (to dopiero się okaże na konkretniejszych wyjazdach) Pertex® Quantum 28 g/m² z wykończeniem DWR, które dodatkowo chroni puch przed wilgocią z zewnątrz.
Po rozpakowaniu kurtka robi bardzo dobre pierwsze wrażenie. Jest starannie wykonana, nie ma żadnych elementów budzących wątpliwości co do jakości tego produktu. Kolor Dark Slate ładnie się prezentuje i jest zdecydowanie bardziej twarzowy od tradycyjnej czerni.
Kurtka ma przemyślany, bardzo wygodny krój. Jest dość długa, ale nie za długa :) Projekt jest przemyślany by był jak najbardziej funkcjonalny i jednocześnie jak najlżejszy. Nie mamy tu niepotrzebnych ficzerów.
Co na początku mnie zdziwiło, to długość zamków w kieszeniach. Sięgają one bardzo wysoko. Po zasięgnięciu języka dowiedziałam się, że wsyokoośc zamków jest taka, by nosząc plecak z pasem biodrowym móc z nich korzystać. To ma dla mnie sens. Ale ja w tej sytuacji pomyślałabym o zamkach podwójnych pozwalających otwierać kieszeń także od spodu. Gdy nie mamy plecaka i chowamy ręce do kieszeni te długie rozpięcie jej może być niewygodne.
Kurtka ma oczywiście kaptur – dla mnie must have w przypadku kurtki wykorzystywanej na i po rowerze. Pod kapturem mieście się średniej wielkości kask, z większymi modelami do MTB może być problem.
Razem z kurtka otrzymujemy pokrowiec, do którego możemy ja spakować.
Podsumowanie i werdykt
Jak na pewno się domyślacie, werdykt może być tylko jeden.
Nie odkryję tu ameryki i nawet nie będę próbowała wysilać się na pisanie finezyjnych opisów z zaletami tej kurtki.
Ja tę kurtkę uwielbiam i stała się moim pierwszym wyborem zarówno jeśli chodzi o codzienne użytkowanie jak i wykorzystanie jej na bikepackingowych i rowerowych wyjazdach. Krój bardzo mi pasuje (przyznajcie, że wyglądam w niej zjawiskowo ;)), parametry są optymalne, puch grzeje a zamki są błyskawiczne niczym japoński Sinkansen. No ideał.
Oczywiście dziwnym zbiegiem okoliczności, gdy tylko ją dostałam to prognoza pogody od razu zmieniła się na bardziej korzystną i nie dane było mi sprawdzić kurtki w wilgotnych, zimnych wietrznych warunkach. Ale macie to jak w banku, że testy takie będą na pewno, bo kurtka ląduje w moim podstawowym jesienno-zimowym wyposażeniu.
* co może być dla niektórych ważne. Na stronie Cumulus można znaleźć informację, że puch pozyskiwany jest etycznie. Możemy więc mieć nadzieję, że przy pozyskiwaniu puchu gęsi jakoś specjalnie nie ucierpiały.