
Livigno – spis treści
Livigno – Prolog
Livigno – Lago di Cancano
Livigno – Panoramica Trail
Livigno – Choroba wysokościowa
Livigno – kolejny nudny dzień.
Livigno – Passo Stelvio
Livigno – Piątka z Madonną
Livigno – Bernina Express downhill
W wielu miejscowościach do których przyjeżdżamy na rowerowe wakacje jest zazwyczaj tak zwany Panoramica Trail.
W Livigno również miejscowi sugerują jedną ze ścieżek jako zapoznawczą z doliną w której leży miasteczko.
Sama trasa ma kilka kilometrów, więc postanowiliśmy zrobić wariacje na podstawie Panorama Trail.
A że pogoda zapowiadała się zdecydowanie dobrze to za główny cel podróży obraliśmy górujący nad Livigno Monte Della Neve 2785 m n.p.m.
Aby ie marnować czasu na mozolne zdobywanie wysokości, korzystamy tego dnia z kolejki gondolowej Mottolino, dzięki której w kilka minut jesteśmy już na 2349 m n.p.m.
Teraz pozostaje już tylko kręcenie się po kolejnych szczytach masywu.
W prawym górnym rogu szczyt z anteną – cel dzisiejszego dnia. My tym czasem w zupełnie innym kierunku zaliczamy jeszcze La Pare (2393). Warto, bo singiel do niego prowadzący w połączeniu z widokami powala.
Ciężko było stamtąd odjechać. Ale kolejne szczyty kusiły. Nie było wyjścia trzeba było zacząć podjazdy. A im wyżej tym bardziej księżycowo.
W końcu dwa siedemset zaliczone.
Chwila odpoczynku i trzeba by było wreszcie kierować się na tytułowy Panoramic Trail.
A tu po drodze…
Pomimo nowych opon, o których osobny wpis, nie dało się pojeździć :)
Z Panoramic Trail zdjęć brak, bo był taki flow, że żal było się zatrzymywać. Mamy jednak kilka całkiem przyjemnych filmików. Stay tuned.
Gdy zjechaliśmy do doliny Val Delle Mine, w Alpe Mine zjedliśmy pyszny makaron wypatrując świstaków. Te jednak nie były chyba chętne do spotkań. Zebraliśmy się więc i zasugerowaną przez hotelowego przewodnika ścieżką 116 wzdłuż rzeki zjechaliśmy do doliny Livigno. Mamy nadzieję że zjazd ten jeszcze kiedyś zaliczymy, a przewodnika zapytamy o kolejne ciekawe kawałki, których w Livigno nie brakuje :)
Livigno – Mottolino (2349) – Passo D’eira – La Pare (2393) – Mottolino – Monte Della Neve (2785) – Baitel Da L’ables – Alpe Mine – zjazd 116 – szlak 100 do Livigno

Komentarze
5 KomentarzeAnabel
Sie 12, 2014Zdjęcia są cudowne, ale jeszcze cudowniejszy jest kolor Twoich szortów :D Jaka to marka?
mamba
Sie 12, 2014Dzięki :)
Vaude.
Tomeczek od Platzangsta kiedyś handlował, ale chyba odpuścił, bo jakieś zamieszanie było.
alouette
Sie 17, 2014Przepiękne zdjęcia!!:)) Mnie w tym roku niestety zabrakło czasu, żeby odwiedzić te tereny, ale jak obejrzałam Twoje fotki, to widzę, że muszę tam koniecznie pojechać:)
TrzecieKolo
Paź 20, 2014Klimatyczne foty. Dobra, reszta nie jest jak u Szymona. Dodaje bloga do swojego RSSa ;) Fajnie się czyta i ogląda. Pozdro! :)
mamba
Paź 20, 2014No dzięki, dzięki :)
Aktualnie blog w przebudowie, więc jeszcze trochę niedociągnięć.